PSŻ Poznań - Orzeł Łódź - 26.06.2011
Trzy dni po meczu w Łodzi, przyszedł czas na rewanż u nas. Spotkanie to, miało być wyjątkowe pod dwoma względami. Pierwszy, jakże miły dla nas - jubileusz - tego dnia przypadał "100" mecz w lidze. Drugi, wygrana z Orłem była nam potrzebna, by odbić się od dna, poprawić morale w drużynie i uniknąć baraży.
Z okazji "setki" przygotowaliśmy dwie oprawy. Pierwsza, bezpośrednio nawiązująca do jubileuszu, składała się z sektorówki 7m x 7m, na której widniał napis "PSŻ, 100 mecz" - spięty laurem w koronie. Całość uzupełniał transparent " PO RAZ SETNY BÓJ ZACZYNA - CZARNY SKORPION Z GOLĘCINA ! ". Druga oprawa składała się z 10 transów na kijach, przedstawiających kibica z szalem uniesionym nad głową, a całość uzupełnił transparent " SCORPIO MAURUS ULTRAS ". W naszym "młynku" tego dnia od 15 - 20 osób - niestety pomimo usilnych starań i apeli, chętnych do dopingu nie przybywa. Jednak. Nie zrażamy się i tym składem, który mamy, jedziemy przez 15 biegów na niezłej petardzie.
Mecz niestety przegrywamy i baraże o utrzymanie w I lidze pojedziemy najprawdopodobniej z Motorem Lublin. Kibiców z Łodzi ok 50 osób, plus trzy fany i trochę flag na kijach. Doping Łodzian słyszalny tylko między naszymi przestojami.
PSŻ Poznań - Wybrzeże Gdańsk - 19.06.2011
"Pod zegarem" stawia się ok 20 osób. Jednak to, co uczyniliśmy z dopingiem przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Od samego początku doping stoi na bardzo wysokim poziomie, by na dwa ostatnie biegi przejść w konkretną petardę. "Hej PSŻ !" wypadło wręcz rewelacyjnie i chyba stanie się naszym numer jeden z całego repertuaru przyśpiewek. Oprawa, która miała pojawić się na prezentacji, z przyczyn technicznych pojawia się dopiero przed 9 biegiem. Na szczęście wszystko wychodzi, tak jak sobie zaplanowaliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni z końcowego efektu. Sektorówka CZARNO - ŻÓŁCI oraz transparent "ZAWSZE DUMĘ W SERCU CZUJĘ, KIEDY BARWY PREZENTUJĘ", wyglądała naprawdę okazale i schludnie. Pod względem dopingu był to, najlepszy mecz w całym sezonie ! A przed nami "100" mecz, który przypada na rywalizację z Orłem Łódź na, który poprzeczka postawiona będzie maksymalnie wysoko !
Z Gdańsk ok 20 - 30 osób.
PSŻ Poznań - Start Gniezno - 22.05.2011
Trzy dni po meczu w Łodzi, przyszedł czas na rewanż u nas. Spotkanie to, miało być wyjątkowe pod dwoma względami. Pierwszy, jakże miły dla nas - jubileusz - tego dnia przypadał "100" mecz w lidze. Drugi, wygrana z Orłem była nam potrzebna, by odbić się od dna, poprawić morale w drużynie i uniknąć baraży.
Z okazji "setki" przygotowaliśmy dwie oprawy. Pierwsza, bezpośrednio nawiązująca do jubileuszu, składała się z sektorówki 7m x 7m, na której widniał napis "PSŻ, 100 mecz" - spięty laurem w koronie. Całość uzupełniał transparent " PO RAZ SETNY BÓJ ZACZYNA - CZARNY SKORPION Z GOLĘCINA ! ". Druga oprawa składała się z 10 transów na kijach, przedstawiających kibica z szalem uniesionym nad głową, a całość uzupełnił transparent " SCORPIO MAURUS ULTRAS ". W naszym "młynku" tego dnia od 15 - 20 osób - niestety pomimo usilnych starań i apeli, chętnych do dopingu nie przybywa. Jednak. Nie zrażamy się i tym składem, który mamy, jedziemy przez 15 biegów na niezłej petardzie.
Mecz niestety przegrywamy i baraże o utrzymanie w I lidze pojedziemy najprawdopodobniej z Motorem Lublin. Kibiców z Łodzi ok 50 osób, plus trzy fany i trochę flag na kijach. Doping Łodzian słyszalny tylko między naszymi przestojami.
PSŻ Poznań - Wybrzeże Gdańsk - 19.06.2011
"Pod zegarem" stawia się ok 20 osób. Jednak to, co uczyniliśmy z dopingiem przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Od samego początku doping stoi na bardzo wysokim poziomie, by na dwa ostatnie biegi przejść w konkretną petardę. "Hej PSŻ !" wypadło wręcz rewelacyjnie i chyba stanie się naszym numer jeden z całego repertuaru przyśpiewek. Oprawa, która miała pojawić się na prezentacji, z przyczyn technicznych pojawia się dopiero przed 9 biegiem. Na szczęście wszystko wychodzi, tak jak sobie zaplanowaliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni z końcowego efektu. Sektorówka CZARNO - ŻÓŁCI oraz transparent "ZAWSZE DUMĘ W SERCU CZUJĘ, KIEDY BARWY PREZENTUJĘ", wyglądała naprawdę okazale i schludnie. Pod względem dopingu był to, najlepszy mecz w całym sezonie ! A przed nami "100" mecz, który przypada na rywalizację z Orłem Łódź na, który poprzeczka postawiona będzie maksymalnie wysoko !
Z Gdańsk ok 20 - 30 osób.
PSŻ Poznań - Start Gniezno - 22.05.2011
Zbieramy się dobre 40 min przed meczem. Tego dnia młyn znów się rozrósł i jest nas ok 35 głów.
Po przygotowaniu oprawy meczowej ruszamy z dopingiem, który zaczął się 10 minut przed meczem i niezmordowanie trwał do ostatniego biegu ! Jednak nasze możliwości wokalne oceniam na 4. Niestety, ze względu na niekorzystny dla nas wynik, część odpuszcza zdzieranie gardeł i ogląda mecz z rękoma w kiejdach.
Na prezentacji idzie w górę sektorówka FANATYCY, a całość dopełnia transparent - NAJDUMNIEJSI PYRLANDCZYCY NAJWIERNIEJSI (FANATYCY). Na prostej pojawia się flagowisko i trans skierowany do naszych Asów, który miał, im przypomnieć o wpadce w Gdańsku - DZIŚ POTRZEBNE SĄ RAKIETY - WALCZYĆ, DOJEŻDŻAĆ DO METY ! Po biegu czwartym na prostej pojawia się kolejna sektorówka PSŻ POZNAŃ i jest to ostatnia, przygotowana na to spotkanie przez nas oprawa. Niestety, nie z naszej winy trans o sytuacji kibicowskiej w kraju oraz nowych tłumikach nie zostaje wywieszony.
Całe derby upłynęły bez żadnego ciśnienia, chociaż może byłoby ciekawiej, gdyby doping kibiców z Gniezna dotarł do naszych uszu. Na sektorze tradycyjnie rozkładamy flagę POZNAŃ , która jest już wizytówką naszej skromnej ekipy "Spod Zegara".
Goście pojawiają się w dobrej liczbie, ale niestety nie potrafią tego przełożyć na jakość. Podobno były jakieś wrzuty w naszą stronę - my również "pozdrawiamy".
Do ósmego biegu nie dopingują i trzymają transparent "Z pozdrowieniem dla Donalda".
PSŻ Poznań - Lokomotiv Daugavpils - 3.05.2011
W ostatni dzień długiego weekendu przyszło nam się zmierzyć z łotewskim Daugavpils. Goście z Łotwy nie dojechali, więc na spokojnie mogliśmy przećwiczyć nowe przyśpiewki. Tym razem "Pod Zegarem" stawia się ponad 20 osób, które przez całe spotkanie zdzierają gardła tak, jakby to były co najmniej derby. Tempa nie zwalnialiśmy ani przez chwilę i przez 15 biegów nasi zawodnicy mieli z naszej strony solidne wsparcie. Na prezentacji podnosimy w górę POZNAŃ i trochę balonów biało - czerwonych, dla uczczenia dnia 3 maja. Cały mecz, jednak uznajemy za średnio udany, gdyż mecz bez kibiców gości, to tylko połowa dobrej zabawy.
PSŻ Poznań - ROW Rybnik - 25.04.2011
Od pierwszego meczu sezonu 2011 postanowiliśmy na Golaju, z niewielką grupą osób, zacząć od podstaw i rozruszać doping. Upatrzyliśmy sobie wcześniej miejsce "Pod Zegarem" , które ma wyznaczać nowy, lepszy standard kibicowski.
Odgradzamy się od "piknikujących" oraz Stowarzyszenia "Skorpiony", z którym niestety w kwestii dopingu dogadać się nie można. Ostatecznie uzbierało się nas ok 15 osób, co jak na początki i wieczne kłody pod nogi, uważam za wynik przyzwoity. A co najważniejsze, w końcu nie są to osoby przypadkowe ! Niestety, z braku płotu, nasza wizytówka POZNAŃ, zostaje rozłożona na "ławkach". Od samego początku jedziemy jak na nasze skromne możliwości z dobrym i równym dopingiem. Na prezentacji podnosimy trans o dobrze znanej już treści "NIESPEŁNIONE RZĄDU OBIETNICE - TEMAT ZASTĘPCZY - KIBICE !".
Z nami na sektorze 3 osoby z Pocztowca Poznań, które skorzystały z naszego zaproszenia i razem z nami dopingowały naszych chłopaków. Goście pojawili się w dobrej liczbie, aczkolwiek ich doping na naszym sektorze zupełnie niesłyszalny.